BRZEŻAŃSKI
RÓŻANIEC
Nanizałem paciorki pamięci
na sznur brzeżańskiego różańca.
Szmer wody przy młynie.
Rechot żab w szuwarach.
Wiersz Adama Palczaka.
Turkot chłopskiej furmanki.
Zgarbiona postać Mamy z sierpem przy żniwach.
Kamienny krzyż na rozstaju.
Bernardyn wyniosły na stoku.
Gimnazjum w zadumie bezkresnej.
Farny kościół na zboczu. Dom rodzinny w dolinie.
Wdowi grosz na ołtarz w Brzeżanach.
Paciorki różańca przebieram palcami.
Modlę się do ruin zamku.
Zranionych aniołów.
Do zmarzniętego Chrystusa na krzyżu
w alejach cmentarnych.
Latarni gazowych na ulicach miasta,
dawno wygasłych.
Paciorki różańca pamięcią wiązane,
przebieram palcami.
Modlę się do moich gęsi,
szczypały po nogach.
Stawu w porannej mgle śniącym.
Szczebiotu jaskółek.
Dziewczyny,
warkoczami babiego lata strojonej.
Modlę się do pamięci zapomnianej.
AUTOR A.T.
AUTOR A.T.
modlę się wspomnieniem
OdpowiedzUsuńco przychodzi znienacka
modlę się tęsknotą
co spływa łzą na serce
modlę się pamięcią
co kolor ma przeszłości
tak niebieską
jak oczy niezapominajki
nad brzeżańskim stawem
dla zakochanych
tak białą
jak płatki kwitnących wiśni
w złoczowskich sadach
w uśmiechu dziewczynki
tak czerwoną
jak zazulka co frunie do nieba
po kawałek chleba
dla głodnego serca
Trudno komentowac drogi Poeto.
OdpowiedzUsuńTo PIEKNE.
Przystanelam, wymodlilam, wyciszylam serce.
BO PO TO JEST POEZJA ....
UsuńSzanowny Panie AT. Calym sercem zapraszam na kawke i torcika :)
OdpowiedzUsuńZACHWYT ŚWIATEM - DAR BOŻY.
OdpowiedzUsuńDZIEWCZĘCY PANI ZACHWYT.
PANI LATA PŁYNĄ WSTECZ.
PARĘ STROF W PODZIĘCE.
GONIMY CZAS.
Gonimy czas.
Gonimy wspak.
Gonimy wstecz.
Do
Tamtych lat
Wracamy wciąż.
Szczęśliwe dnie.
Dziecięcy sen.
W
Porannej mgle
Zbudzony staw.
Na wietrze mknie
Warkoczy splot
Babiego lata.
A. T
Babie lato ... a zatem poczekamy na nie, kocham przeciez jesien :)
UsuńNOKTURN
OdpowiedzUsuńZWIĘDŁYM KWIATOM.
Nie żałujmy
Zwiędłych kwiatów
Bo to jesień.
Na wiosnę
Rozszalały wiatr
Ukołysze inne.
Też maki.
Ale nie te,
Na które patrzyła
Ukochana Dziewczyna.
Przeminęła.