środa, 14 grudnia 2016

SIÓDME NIEBO

jeszcze po drodze do nieba
wstąpię na targ próżności




kupię sobie na zapas
kilogram satysfakcji
cztery deko podziwu
i magiczne lusterko
diabeł? - anioł?
słodycz? - gorycz?
sobie? - tobie?




Na siódmym szczeblu drabiny
rozdam, co sobie kupiłam
przyjacielowi podziw
satysfakcję wrogowi




odwrócę magiczne lustro
w czystym krysztale zobaczę Ciebie
uśmiechniętego anioła
słodycz wiary
i gorycz nadziei
potknę się o miłość,
której zabrakło

M.M*.



autorka
Malina M*