niedziela, 19 lipca 2015

MIŁOŚĆ


WIERSZ PIERWSZY O ZŁOCZOWIE
MIŁOŚĆ


Jak mam  opisać tamten świat ?
ulice, które są, a ich nie ma i okna
których światło jest tylko wspomnieniem.
Poważnego Żyda z poważnymi pejsami
wesoły kapelusik  grzecznej dziewczynki
i buciki, co odliczają kroki do szczęścia.




Jak mam opisać tamto szczęście ?
małą zazulkę, co na duże Zazule
przyfrunęła zdziwiona ich pięknem,
Zachód słońca na Woroniakach
sady wiśniowe, jak panny niewinne
i jary, co wojny zapomnieć nie mogą.

Jak mam opisać tamten dom ?
dziewczynkę ze śmieszną kokardą
lalkę z warkoczem i konia z siodłem,
co zbyt duże dla małej dziewczynki.




Jak mam  opisać tamtą radość ?
smak ciastek, najlepszych, od Maćkówki
zapach książek u Zuckerkandla.
Zegarek z cyferblatem i śmieszne binokle
pannę, co spiekła raka, westchnienie ułana
i zakochane drzewa na Kempie

Jak mam opisać tamten czas ?
niebo, co na przekór losowi błękitne
srebrne cygara, pachnące fosforem.
Kromkę chleba z cebulą i płonące getto
i królika Rafała, co oczy miał czerwone
i poszedł pod nóż w czasie głodu.




Jak mam opisać tamten ból ?
pospieszne rozliczenie z młodością
kilka sprzętów, listy, kilka pamiątek.
Śpiew kanarka, co oszukał wojnę
szum deszczu,  miarowy stukot kół
i mgłę, co rozstaniem na serce opada.

Jak mam opisać
tamten Złoczów …


MALINA M*





3 komentarze:

  1. Anula....Właśnie przez piękne słowa w wierszach o Złoczowie ,poznaję każdy kącik z dawnych lat .Ileż w tych wierszach jest słów mi bardzo bliskich mojemu dzieciństwu,tylko z okolicy Lubelszczyzny nad Bugiem i Włodawki..::)Pięknie Aniu..Kolor na stronie jest super::))odpowiada klimatom wierszy::)))..♥

    OdpowiedzUsuń
  2. Podziwiam zakochanie we wspomnieniach znanych z opowieści.

    OdpowiedzUsuń